post januszp wywarl na mnie takie wrazenie ze ja tez postanowilem znalesc pare "dziur"

tak wiec:
- windows xp (konkretniej "nieusuwalny " winszajs mesedzer) gryzie sie ostro z programem odtwarzajacym tv na karcie averTV studio ("dezaktywuje" obraz/fonie)oraz z programem Lanchat (tu tylko wywala komunikat o bledzie)
- winszajs xp sie czasami sam z siebie zaraz po uruchomieniu (tzn w czasie ladowania autostartu) restartuje

- przy (czesto urojonych) klopotach z odczytem plyt z DVD'romow przestawia je w tryb PIO (trzeba wywalac kontroler zeby DMA wrocilo)
- IE potrafi zwiesic caly system

ale jak kazdy most z dziurami xp ma tez swoje +:
- dziala bez formata o wiele dluzej niz 98
- do kamery internetowej/sieciowki niepotrzebuje sterownikow
- dobrze radzi sobie z duzym zapasem ramu (choc bez tweakxp sie nieobejdzie)
- ogolnie "ladnie wyglada"
no to teraz troche dokopie 98:
- duze problemy z instalacja skanerow z USB
- problemy z softem do sb live!5.1 (szczegonie z DOS driver's)
- czesty wysyp "denaturatu" gdy ma sie duzo programow i troche ciekawego sprzetu

- >512mb ram i system wariuje
- kosz ma problemy z "dziwnymi" nazwami plikow
windows 2000:
- "panie administratorze z czym to sie je"
- mam tylko triala z PCWK takze... big
minus