albo koreańce pozamieniali sie na rozumy z ruskimi albo my nabywcy nie potrafimy obsłużyc sprzetu. Miałem Lg 40x od poczatku byyło z nim cos nie tak. Próbowałem wszystkiego aspi, degragmentaje ine kompy i nic dalej ten sam problem nigdy nie doszla do 40 nawet tdk 48 nagrywala z 32 malo tego w 60% plyty predkoss spadala do 16 i tak do konca. Naped byl dwa razu w warszawie i nic zdespeowany malo nie nastukalem sprzedzawcy na sczescie znalazl sie jeden kles któremu ja pogonilem. LG TO FAJANS, SIET I H........ostwo. Teraz mam liteona i narazie jest dobrze. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy LG 40x i innych nie łamcie sie zawsze mozecie otworzyc oko i wywalic bubla na zbity pysk.
|