Kurcze, wlasnie skonczylem ogladac Spirited Away i musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem. Wlasciwie to nawet trudno mi powiedziec czego, bo rysunki mimo, ze ladne (a czasami swietne - zwlaszcza jesli chodzi o otoczenie), to widywalem juz ladniejsze, a i animacja w Anime czesto bywa duzo lepsza. Chyba pod wrazeniem calosci - rysunkow, animacji, MUZYKI i pewnie przede wszystkim fabuly, ktora, choc naprawde czasami zakrecona (zwlaszcza jesli chodzi o nawiazania do Japonskich legend, ktorych niestety nie znam) byla w sumie swietna.
Coz, musze przyznac, ze juz nie pamietam, kiedy ostatnio tak przyjemnie ogladalo mi sie jakas bajke. Ostatnie produkcje Disney'a, mimo, ze oglada sie przyjemnie, to nie umywaja sie do tej produkcji. Brakuje im jakiejs glebszej tresci, ktora tutaj zdecydowanie jest.
Dobra, nie bede sie rozpisywal, bo wszystkich zanudze. Chcialem Wam tylko polecic obejrzenie tego filmu, bo naprawde warto. Tylko jesli choc troche znacie angielski, to postarajcie sie o wersje oryginalna z angielskimi napisami, bo nawet nie chce sobie wyobrazac, jak wyglada ta dubbingowana wersja, ktora leci w polskich kinach. Pewnie da sie ja obejrzec, ale na pewno duzo traci przez polskich lektorow (i tu juz nawet nie chodzi o jakosc samego dubbingu).
No nic, jesli jeszcze nie ogladaliscie, to polecam. Warto