No nic włąsnie wychodze do kościoła na komunie mojej kochanej siory (jestem nawet jej chrzestnym) wczoraj powalczyłęm troszke z wujostwem i co tu mówic polegli (jednak co śląsk i zagłebie to ..... poszedłem potem z qmplem i jego dziewczyna na 2xdębowe mocne) no cóż bez zbednych przechwałek, dzis bedzie pewno duuuuzo gorzej - życzcie mi szcześcia

))
ps.) TOMMYx sorki bo chyba troche trułem wczoraj na gg