No i za***i**e !!! Wszystko już polutowane (zgodnie
z tym schematem, poza tym włącznikiem - został pominięty), podłączam całość do zasilania i ... nic
Coś chyba źle podłączyłem ... albo się coś sfajczyło przy lutowaniu.
Pytanko: czy ma znaczenie "w którą stronę" jest przylutowany rezystor? Co można spieprzyć w takim prostym schemacie
Jak już wcześniej pisałem jestem totalnym amatorem w tych sprawach, z tąd te głupie pytania.