to ja też wtrącę swoje trzy grosze, które juz nieraz wrzucałem.
ja wiem, że paluszki świerzbią (mnie też), ale najlepiej nie odpowiadać, albo odpowiadać
wyczerpująco
dlaczego? wchodzę sobie na jakieś inne forum o czymś tam i szukam informacji, w której jak mniemam będzie kluczowe słowo "xyz". wyszukiwarka wypluwa taką oto dyskusję:
temat: nie mogę zainstalować xyz
r1: nie mogę zainstalować xyz, bo nie umiem
r2: użyj wyszukiwarki głąbie jeden na innych forach są strasznie bezpośredni
r3: r2, nie opieprzaj r1, bo sam nic nie umiesz i to juz twój 1698 post w tym stylu
teraz będzie pierwsza fachowa wypowiedź
r4: bez holajzy ani rusz 
r1: co to je holajza?
r3: holajzą kręcimy oberrurę
r5: mi poszło bez holajzy
r6: a ja to wogóle nie używam xyz, bo lepszy jest abc i holajzy nie potrzebuje
r4: ..........
i tutaj rozkręca się całkiem ciekawy off-topic, tyle ze r1 nic z tego nie rozumie, a ja też nie tego szukałem
Przewaliwszy piętnaście tego typu dyskusji, w końcu trafiam na wątek o temacie "Help!!!!!!!", w którym ktoś kompetentny objaśnił cały problem, pisząc posta na dwa ekrany.
Oczywiście nie jest to takie proste, bo nie znamy poziomu ogólnej wiedzy pytającego. Warto więc zastanowić się, czy sami zrozumielibyśmy swoją wypowiedź.
PS Niech nikt z forumowiczów nie czuje się urażony, ja to wszystko piszę takze do siebie