no tak, świat sie zmienia, muzyka też
nie ma szans na drugiego mastera czy kill 'em all, dziwie się jesli ktoś myślał inaczej...
a że Metallica gra już trochę, wiele przeszła, po prostu chcą "odmłodnieć", przeżyć swoją drugą "muzyczną młodość" przez granie takiego heavy metalu jaki dziś jest lubiany, i nie można mieć im tego za złe
a komercja - czy ja wiem, i tak już mają tyle kasy że by mogli leżeć do konca życia bo ze sprzedazy płyt i tego wszystkiego kasa leci cały czas, więc St. Anger nie wyszedł raczej w celach zarobienia kasy
a że chcą pozyskać młodych fanów - bardzo dobrze, bo taki młody fan sięgnie później do pierwszych płyt Metalliki, później rozszerzy swe horyzonty na stary, dobry, ostry metal, albo jeszcze dalej
ewentualnie błędy wybaczcie (np. zaczynam ciągle zdanie od "a..." czego robić nie wolno

) ale jestem bardzo zmęczony mimo wczesnej godziny
ide spać, dobranoc