coz... mam moze fart - jedynymi wadami moich wykladowcow jest aptekarska wercz dokladnosc... jesli masz 50.9 a potrzeba 51 - to lezysz...
tak samo nagminne jest obnizanie progow zaliczeniowych zeby uwalilo mniej niz 50% (jesli przedmiot uwala ponad polowa to nie placi sie za powtarzanie przedmiotu - przyjmuje sie ze jest to wina prowadzacego) - no wiec sie opuszcza progi

obrzydliwe ale powszechnie praktykowane