Nienawidze Tepsy. Chodze do klasy (technikum wieczorowe) z osobami, ktore pracuja "jeszcze" w tepsie ale i tak juz sa na zwolnieniu. To juz jest drugi rok (z trzech) nauki, Tepsa podpisala jakas tam ala umowe, ze moi kumple zaczna sie uczyc(maja miec technika) a tepsa zagwarantuje im, ze nie wyleca, tylko po 3 latach maja miec technika... Minelo 1,5 roku i juz zwolnienie, jedni przeszli pod firme a inni nie, final tego jest taki, ze jeden (nie wiem czy inni tez) z moich kumpli podal sprawe do sadu. Zobaczymy co z tego bedzie, oby kumpel wygral a tepsa zbankrutowala hehe.
Hmm, apropo Tepsy to zaciekawila mnie jedna rzecz, ktora sam wymyslilem/ubzduralem. Otoz ciekawe czy na przyklad za 10/20 lat tepsa wogole jeszcze bedzie istniala... Internet bedzie wszechobecny a komputer 100x szybszy od dzisiejszego bedziemy nosic na rece i poprzez niego zamiast korzystac z telefonu bedziemy sobie rozmaiwali z innymi. I wlasnie ciekawi mnie to, co tepsa i nie tylko tepsa ale w innych krajach tez na to skoro juz nikt nie bedzie korzystal z telefonow

Pewnie wydziedzicza sobie prawo jako jedyni do tego, zeby byc uslugodawca internetu wifi (potrzebnych do przenosnych telefonow)