Oczywiście, w Twoim wypadku obecne rozwiązanie jest słuszne. Napisałem o innym podłączeniu mając na mysli mojego kumpla, który ostatnio kupił nagrę i przegrywa tylko płytki w locie od innego pirata...

Po prostu zdziwiło mnie to u niego (rzadko się to spotyka) i nałożyły się toki myślowe...
Anyway, dosyć interesujący sposób, ale na filmy (tak jak w jego wypadku) to się nadaje, zwłaszcza że płyty są ledwo po wypaleniu od dystrybutora. Taki był mój tok myslenia.
A poprzedni post uzasadniał "nową teorię", o której wspomnieli esem i mallowex.