dokladnie- mialem na mysli jakis trening biegowy, silke i jakies takie lightowe cwiczonka...
a co do rowerow, to w sumie jaram sie tym bardzo, ale z braku kasy jezdze na czym sie da- obecnie jest to jakis smiec za 800 zeta...- ale pojezdzic sie da...- ech, gdybym ja mial tylko kilka tysiecy do wydania...