Po pierwsze DC offset to nie jest zmiana głośności.
Nie zawracaj sobie wogóle głowy tą funkcją - do niczego nie jest potrzebna, zwłaszcza w EAC - nie wiem po co ją dali.
Funkcja ta ma uzasadnienie jedynie w programach do obróbki dźwięku
DC offset to po polsku przesunięcie stałoprądowe - chodzi o to, żeby wartość średnia wszystkich próbek wynosiła 0. Jeżeli tak nie jest mamy doczynienia z przesunięciem stałoprądowym sygnału - inaczej mówiąc sygnał zawiera składową stałą.
Jeżeli nawet na płycie byłby utwór, która ma niezerową składową stałą tak czy tak nie ma to znaczenia bo i tak zaczyna i kończy się z wyciszenia więc nie będzie slychać żadnych kliknięć.
Składowa stała nie ma żadnego wpływu na brzmienie poza tym karta dźwiękowa i wzmacniacze i tak jej nie przeniosą. Zawsze w torze znajdzie się kondesator, który obetnie składową stałą.
Mówię tu oczywiście o składowej stałej w spotykanej w praktyce postaci góra -40db poniżej max poziomu użytecznego.
Zupełnie nie ma się czym przejmować, jak już mówiłem nie wiem po co to w EAC.
|