Kolejny pech. Teraz sie okazało że siadło coś jeszcze. Radeon 9500 też pójdzie najwyraźniej na wymianę. Pewnie uszkodzona płyta uszkodziła grafikę. W normalnej pracy jest wszystko ok. Wszystko chodzi miodzo do czasu odpalenia jakiś gierki 3d lub 3dmarka. Po paru/parunastu sekundach grafika się zawiesza. Przez chwile słychać jeszcze muzykę a później to już tylko restart kompa

Radiator i pamięci są tak gorace że mozna sie oparzyć.
I zauwazyłem dzisiaj jeszcze coś dziwnego. Jak dotknołem kaloryfera to mnie kopnął prąd i to nieźle. W tym czasie moja noga dotykała obudowy komputera. Więc wychodzi że jest niezłe przebicie na obudowę z zasialcza. Czy przez to mobo mogło sie spalić?