Kiedys, zanim zaostrzyli przepisy, w domach do gniazdek dochodzily kable dwuzylowe (faza i zero) i wtedy bolec mostkowalo sie z przewodem zerowym. Do dzis tak ma chyba wiekszosc ludzi, ja rowniez, i to sie sprawdza. Nie jest to jednak stricte uziemieniem, gdyz powinien do tego byc oddzielny kabel uziemiajacy z wylacznikiem przeciwporazeniowym (czy jak go sie tam zwie) i w zwiazku z tym koniecznosc wymiany instalacji elektrycznej w chacie. Teraz tego typu instalacje sa juz obowiazkowe jak sie cos oddaje do uzytku, no ale wiekszosc ludzi jedzie na starych kablach, poki dym nie pojdzie.
PS Ziele - kup po prostu gniazdko z bolcem i zmostkuj go z "zerem" jesli nie masz innego wyjscia, tylko sie nie pomyl przy szukaniu fazy8)