Hello.
Jak informujecie innego kierowce, który mało co nie rozwalił wam samochodu przez swoją brawure i pewność siebie lub głupotę i nie znajomość przepisów o tym, że źle jedzie?? Ja uważam, że zwykłe pokazywanie środkowego palca czy mruganie "długimi" na nikim już nie robi wrażenia, nie którzy się już do tego przyzwyczaili.
Może ktoś zna lepsze sposoby.
pozdrawiam