metoda teoretycznie dobra - ale praktycznie trwa to po prostu za dlugo - i nie daje 100% efektow
zniszczenie mechaniczne - zdarcie lub spalenie jest chyba najlepsze - chyba ze jakas kapiel w rozpuszczalniku... tylko jaki rozpuszczalnik ruszy poliweglan? moze wystarczy choc te farbe zmyc...
spalic gdzies i tyle - zatruje srodowisko - ale tego na bank nikt nie odczyta
__________________
2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy 
nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.
|