Tak jak juz wyzej wspomniano.. jak masz kase bierz intela..nie masz kasy AMD.
Jednak ja osobiscie choc mialem kase postanowilem sprobowac AMD (od 10 lat bylem na Penciaku). I nie żaluje tego teraz. Kupilem plytke EPOX'A 8k9a i wedlug mnie jest wystarczajaco stabilna. Jest na chipsecie kt400, co prawda nie obsluguje dwukanalowosci, ale jest bardzo stabilny. Mozliwosci overclockingu sa na tej plycie tez bardzo duze (z A1700+ 0,13 wycisnalem 2Ghz!!!! ). O stabilnosci platformy swiadczy tez fakt ze wraz z mocno podkreconym prockiem, podkreconym GF3Ti200 (z poziomu bios karty), podkrecona pamiecia KINGSTOM i z o wiele wiekszymy niz nominalne napieciami tych urzadzen calosc chodzi mi bez problemow!
Osobiscie teraz jakbym mial zmieniac plyte i procka z innymi duperelami wzialbym tanszego AMD na nforce2 z SATA, RAID, LAN, dzwiek 5,1. Nforce2 jest najlepszym chipsetem do AMD pod wzgledem stabilnosci i nadzwyczajnej wydajnosci. Napewno nie zawiodlbym sie na nim.
Co do Intela..jakbym bral to tylko z magistrala 800MHz..procek z HT, DDR400 512 MB (2 x 256) i chipset Canterwood (dwukanalowosc pamieci). Calosc spieta plyta Abita, Asusa lub Gigabyta.
Decyzja nalezy do ciebie:-)))))
__________________
"szkoła jako sposób edukacji była dla mnie po prostu niczym"
C. K. N.
|