Na poczatku ja stalem sie uzytkonikiem mojej (naszej) sieci osiedlowej to mialem (mielismy) watpliwosci co do niego. NIe odpisywal na maile, podany przez uslugodawce numer jego komorki nie odpowiadal. Tak na dobra spare nie bylo z nim zadnego kontaktu.
Po jakims miesiacu kiedy nastapila pierwsza powazna awaria (switche nie chcialy sie zresetowac i padl LAN i net) i jak wszyscy wku...eni zaczeli dzownic do samego biura naszego uslugodawcy to nasz kochany adminek zmienil sie calkowicie. Odpisuje na maile..odbiera telefony..jest w rozmowie bardziej przyjazny otoczeniu:-)))
Oby bylo tak dalej a nawet lepiej!
__________________
"szkoła jako sposób edukacji była dla mnie po prostu niczym"
C. K. N.
|