Podgląd pojedynczego posta
Stary 30.07.2003, 16:22   #9
zuku32
Registered
 
Data rejestracji: 06.12.2002
Posty: 53
zuku32 w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza gościna u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj pan dwie, jej mama też podobno niezła laska.
Po gościnie dziewczyna robi chłopakowi wyrzuty:
- Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym ciebie nie zaprosiła.
- A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym nigdy do was nie przyszedł!


Podróżujący służbowo biznesmen zatrzymał się w hotelu. Ponieważ miał następnego dnia ważne
spotkanie zszedł do recepcji i spytał
- Czy macie tu może fryzjera?
- Nie, ale piętro wyżej jest maszyna do strzyżenia...
Zaintrygowany facet wchodzi na górę i faktycznie - wielka futurystyczna maszyna z otworem
na monety. Wsadził więc do niej i głowę wrzucił 2 złote. Maszyna zaczęła buczeć, szumieć
minutę po czym przestała. Facet wyciąga głowę patrzy do stojącego lustra i... najlepsza
fryzura jaką miał w życiu.
Ucieszony chce wracać do pokoju tymczasem zauważa następną maszynę - manicure 2 zł. Wrzuca
pieniążek do środka wkłada dłoń i po chwili ją wyciąga - paznokcie obcięte są wręcz
perfekcyjnie.
Na następnej maszynie był napis:
- Maszyna Zapewnia To Czego Mężczyźni Najbardziej Potrzebują Kiedy Są Daleko Od Swoich Żon.
Facet uśmiechnął się i rozejrzał dookoła. Ponieważ nikogo nie było na korytarzu ściągnął
szybko spodnie wrzucił 5 zł i wsadził do środka penisa. Maszyna zaczyna szumieć buczeć a
koleś drze się w niebogłosy. Po chwili trzęsącymi się dłońmi wyciąga ****a z ...przyszytym
do niego guzikiem.



Pewnego razu do wojska stacjonującego na pustyni przyjechał generał i pyta żołnierza o jego życie seksualne, a ten mówi:
- No cóż, do miasta daleko, ale mamy tu taką starą wielbłądzice, więc nie ma problemu.
Generał pyta 2-go żołnierza, a ten odpowiada mu to samo. Pyta 3-go a ten znowu odpowiada to samo. W końcu generał kazał się zaprowadzić do tej wielbłądzicy. Wychodzi od niej po pół godzinie i mówi:
- No - ta wasza wielbłądzica jest stara, ale jeszcze może być.
- Jasne, że może być! Do miasta zawsze można dojechać.


Jakby ktos chcial na tym forum mozna znalezc duzo kawalow i obrazkow, zdjec: http://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id...um_title=Humor
zuku32 jest offline   Odpowiedz cytując ten post