... kurczę, chciałbym kiedyś dostać taką w swoje ręce - chyba sam zabezpieczę dla eksperymentu...

Ale kiedyś miałem programik pod DOSa własnej roboty, który ssał płytkę sektorowo i wisiał mu równo podział na tracki, sesje i tym podobne bzdury. Podejrzewam, że by sobie poradził..

Poszukaj starych dosowych ripperów sprzed pięciu lat, odpal pudło z dosa [PRAWDZIWEGO DOSA, a nie jakiegoś tam dosowego okienka z windowsami) i zobacz, co się będzie działo...

Polecam też użycie jakiego starego odtwarzacza 2x [kiedyś takowym sony 2x wyrypałem sporo płytek audio...

ze średnią prędkością 0.5x... ale to był wtedy w ogóle sukces - zassać audio na dysk...

]