nie pij - ucz sie - choc jak jzu raz pojdziesz do akademika to nie przestaniesz chlac - ostrzegam - przecietny student elektroniki wypija 7-9 piw i jest w stanie chodzic - nie pij z nimi na poczatku - mowie calkiem serio, bo obudzisz sie np. w ssypie
dwa - zapisz sie jak najszybciej do biblioteki - to nie zart - to jest bardzo potrzebne
nie izoluj sie od grupy - w jednosci sila, bedzie ci trudniej bo jestes wolny.. ale trzymaj sie kumpli - niektore przedmioty (laborki!!!!) sa niezaliczalne w pojedynke - najlepiej odrazu na samym poczatku znajdz sobie partnera (na kobiety nie licz - nie ma ich)
kozystaj z zycia imprezowego - jak zdobedziesz pare znajomosci to mozna tak tydzien ustawic zeby nigdy we wlasnym lozku nie spac - ale to wymaga troche wprawy (ps. Sabinki to akadamik zenski SGH, a Medyk jest na Woli - to dwa ulubione adresy... ejst jeszcze KIC ale to po drugiej stronie wisly i dalek - ale tam mieszkaja Uniwerki)
no i tyle
jakby co to moge juz na zywo conieco opowiedziec - EiTI
__________________
2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy 
nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.
|