No cóż - od dawna wiem iż pogoń za zyskiem, przerost konsumpcji, nadprodukcja, ekonomicznie poprawny lecz nie humanitarny "dobry interes" cywilizowanego świata doprowadzi nas do katastrofy.
Tylko że ci, którzy nie wiedzą o tym, że nie liczy się tylko szmal i dobra zdobyte zapominają o jednym fakcie - jeżeli szlag nas trafi, to ich też.