Niestety, tez mam Yamahe CRW2200e i padla po gwarancji
. Nie czyta wiekszosci plyt, nie nagrywa. Dalem na serwis, ale gosc sam dobrze nie wiedzial co padlo, lecz podejzewal cos z buforem, mechanizmem zabezpieczajacym przed buffer underrun error badz tez optyka. Mam nadzieje, ze sprawdzil taka prozaiczna rzecz jak czystosc lasera, dopiero teraz przyszlo mi do glowy sie go spytac. Sam nie bede go czyscil - raz tak juz rozwalilem naped, ale i tak byl do wymiany. Dodal tez, ze ewentualna naprawa to bylby koszt okolo 400 zl. Wiec sobie odpuscilem.
Zapytuje sie wiec czy podejzenia serwisanta byly sluszne. Jak nie, to co moglo pojsc? Wiem, ze odkopuje stary temat, ale lepsze to chyba niz zakladac nowy o tym samym