Jak najbardziej laser moze byc zabrudzony, jak rownież uszkodzony (czytaj zużyty). Pomóc powinno przetarcie oczka lasera delikatną bawelnianą szmatką nasączoną alkoholem (najlepszy jest izopropylen ale nieosiągalny dla większości

) np. spirytusem.
Dodatkowo dobrze jest przedmuchać okolice "oczka" sprężonym powietrzem (ale nie 10000 atmosfer) np. powietrzem w spray'u.
To wszystko co można zrobić bez ingerencji do środka.
Niezalecane jest używanie płyt 99min bo są zdecydowanie poza standardem i mogą doprowadzić do poważniejszego uszkodzenia sprzętu.