Podgląd pojedynczego posta
Stary 09.09.2003, 22:07   #3
-Sid-The-Rat=>
Kocham Paskudy, Świntuszę
 
Avatar użytkownika -Sid-The-Rat=>
 
Data rejestracji: 30.03.2002
Posty: 6,017
-Sid-The-Rat=> niedługo stanie się sławny ;) <50 - 149 pkt>
jest to troche OT - ale zostawie tutaj

uzywam 13 letniego paieru kredowego polskiej produkcji - troche juz zzolkl - ale farbe trzyma bosko, choc dodam ze uzywam raczej czarnobialej laserowki i drukuje te okladki w grayscale (tak, tak - to dziwne - ale serce mnie boli jak widze ile atramentu idzie na takie dzielo sztuki - zwlaszcza ze to glownie czarny - bo taki kolor sobie panowie artysci upodobali

okladki? bez wycinania? a jaki bol w wycinaniu? ja uzywam linijki (40cm, 2zl), nozyka tapicerskiego (90gr) i ksizki telefonicznej jako blat do ciecia - wyciecie jednej to okolo minuty (nalezy jeszcze nadgniesc 'skrzydelka')
chyba ze prowadzisz hurtownie.. wtedy to chyba lepiej kogos po prostu zatrudnic - bo o takim papierze nie slyszalem

jesli chce uzyc przezroczystego pudelka - i zrobic inlay - to drukuje po prostu dwie okladki - lewa i prawa i wkladam obie do srodka - pod plastik

ksiazeczki tak samo po prostu drukuje pare sztuk - czasem nawet zszywam - ale to juz naprawde sporadycznie

naklejek nie uzywam i nie uzywalem - ale sadze ze gotowe naklejki razem z aplikatorem dostepne na rynku w pelni cie zadowola - choc cena jest spora - a i plyty do naklejania trzeba wybierac raczej jasne - a tych ostatnio malo

programem uzywanym do tego celu jest cdrlabel i (do trudniejszych operacji) open office
__________________
2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy
nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.
-Sid-The-Rat=> jest offline