[puch]

Jak czytałem w recenzjach, Canon A60/A70 nie jest widziany w systemie jako dysk wymienny - wymaga instalacji własnych sterowników - i zostało to wytknięte jako niedoróbka producenta! (niektóre aparaty pozwalają na wybór trybu pracy jako aparat lub dysk USB, ale nie Canon). Wygląda więc na to, że nie uda się odzyskanie zdjęć bezpośrednio z aparatu.

Niedawno skasowałem przez pomyłkę zdjęcia kolegi z jego karty SmartMedia. Mimo tego, że niektórzy mówili, że już przepadło bo karta SmartMedia, w odróżnieniu od CompactFlash nie ma własnego wbudowanego kontrolera, zdjęcia udało się jednak na szczęście odkasować.
Kolega do przenoszenia zdjęć ma adapter do zwykłej stacji dyskietek 3,5" 1.44 MB (aparat nie ma jeszcze złącza USB) - po włożeniu karty do tego adaptera jest ona widziana jako dyskietka i można na niej wykonywać operacje odczytu i zapisu jak na dysku. Okazało się, że program Norton Undelete też zadziałał. (Moje westchnienie ulgi przypominało huragan!)

Proponuję zatem byś spróbował użyć czytnika kart CompactFlash podłączanego do portu USB - wtedy karta powinna być widoczna jako dysk i może uda się coś odkasować. Udaje się to np. w przypadku PenDrive'ów podłączanych do USB, więc powinno też zadziałać na karcie w adapterze.

Hama przez jakiś czas sprzedawała uniwersalny czytnik kart pamięci 6-in-1 z dołączonym programem do odzyskiwania utraconych zdjęć - ostatnio w FotoJokerze za 111 złotych.