ja pijam

Tyskie (nalogowo wtedy kiedy moge) ew Tatre Mocna (niedawno odkryte dobre piwo

)
niepijam tych zagranicznych burzujskich marek - Calsberg, Heineken...

a moja marka "ekonomiczna" jest special

pijam tylko na imprezach (gdy nierobe ze szofera) ew. wakacjach (aby wieczor mile minal

)
na codzien chodze trzezwy 8)
a i pijam tylko piwo butelkowe :chytry:
kolor piwa jest dla mnie mniej wazny byle by tylko nieswiecilo w nocy i niesmierdzialo/niesmakowalo jak scieki z oczyszczalni