Esperazny naprwawde dobrze mi sie palily na LG, ani jednej nie zmarnowalem; a ze padaja, to trafilem dopiero teraz, kiedy czlowiek ktoremu sprzedalem LG pozyczyl sie kilka plyt z mojej bibkioteki zeby skopiowac, i (...), probowalem czytac na Toshibie 1712, moim nowym Plextorku i jeszcze Pioneerku A05, ale niestety, filmy sa do kosza, wszystkie zaczynaja sie kwasic pod sam koniec, tak jakby ostatnie 300/400 MB na plycie bylo padniete... Teraz porownujac posty na naszym forum jak i na doom9, zaczynam sie zastanawiac, czy to aby na pewno wina Esperanz, a moze LG ??!! A moze to byl duet do ****, w kazdym badz razie, mam dosc ryzykowania w tym temacie, i nie chce zeby znow moj horror wrocil
Teraz tylko firmowe plytki....
Pozdrawiam. Rafal.