No cóż, bardzo ciekawie się czyta to co napisałeś,
ale osobiście nie interesuje mnie to czy na płytce zrypał się jeden bajt, jeden kilobajb, mega- , jeden chapter i czy to akurat szlag trafił IFO, czy pół filmu,
ważne dla mnie jest to, że padła płytka i interesuje mnie tylko i wyłącznie to, która płytka (marka) wytrzyma bez najmniejszej wpadki możliwie najdłużej.
Tym nie mniej powodzenia w experymencie, daj znać o efektach