combo liteOn 48x24x48x16 - dziwny problem
kupilem sobie combo liteOn 48x24x48x16 i okazalo sie ze wiekszosci wczesniej nagranych przez inne nagr. plytek nie chce za bardzo czytac (tylko niektore czyta), jak nagralem cos nia nim to 1 plyte w ogole mi skaszanil zmasakrowal, ale nastepnym razem niby nagral dobrze, ale nie potrafil jej przeczytac, za to inne napedy te jego plytki czytają... (bez problemu tez czyta dvd i audio, chociaz scan disc nero pokazuje bledy audio, a jak zrobie scan disca nero na innym napedzie tej samej plyty audio to 0 bledow)
kurcze co jest grane, bylem u dwoch kumpli i u nich to dziala a u mnie nie... tzn. u nich nagralem spokojnie na moim combosie i odtwarzalem, i scandisc nero pokazywla wszystko na zielono, a jak sprawdzilem te plytki u mnie, to sc nero juz sie plul (juz pokazywal na zolto niektore, czasami wiekszosc sekt.- czyli uszkodzone) i plyty te albo wcale albo z wielkim trudem...
czyzby plyta glowna? mam ecsa K7S5a dysk seagate 40giga,
podlaczalem tego combosa na wszystkie sposoby master slave cs i to samo.
plyte mi skaszanil jedną jak nie mialem wlaczonego dma, i nagral to zamiast 40x to 16x
help.....jesli ktos sie cos zna, lub mial takie przygody
z góry dzieki
|