tak, tylko jak widze, gdy ktos przychodzi z kompem, mowi, ze mu nagrywarki nie widzi pod XP, a gosc robi reinstalke, to wybaczcie...
albo fdiskiem czestuje dysk, na ktorym utworzono partycje ntfs...
lub nie wie tak banalnej rzeczy, jak pozbycie sie dublujacych ikon glosnikow z tray'u windows 98...
przyklady mozna mnozyc.
a co, gdy taka reinstalka nie przyniesie oczekiwanych efektow??
d...pa zbita. klient traci dane, ustawienia, czas, nerwy i pieniadze.
ale po co sie wysilac, kiedy w latwy sposob mozna wyciagnac od niego kase i dalej pierdziec w stolek albo ogladac filmy...
niepokoi mnie jeszcze jedno... plombowanie kompow przez niektore sklepy. rozne slysze argumenty, ale prawda jest taka, ze chodzi wylacznie o to, zeby oszukac klienta.
gosciu nie pojdzie po zakupy do konkurencji, bo traci gwarancje. nie moze zajrzec do srodka, wiec nie wie, co mu wsadzono do skrzynki. jakiekolwiek problemy - idzie do sklepu, a tam go kasuja (mimo ze sprzet na gwarancji, to wina prawie zawsze jest uzytkownika, powod sie znajdzie).
i prosze, nie wciskajcie mi kitu, ze tak nie jest.
mimo, ze nie pracuje w tej branzy, mam troche znajomosci i widzialem na wlasne oczy, jak to wyglada od "kuchni".
na szczescie nie wszedzie...
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniany przez woitas : 06.10.2003 o godz. 00:44
|