Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.10.2003, 10:42   #8
puch
Forumator
 
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
puch zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Do prób używam właśnie Nero CD Speed, które Cię tak dobija - ale do moich potrzeb to wystarcza (nie nagrywam płyt "hurtowo" - nagrywarka służy mi do archiwizacji i przenoszenia dużych ilości danych, co akurat robię dość często - czasem szybkość gra tu pewną rolę, dlatego zależy mi na nagrywarce sprawnej i szybkiej).

Jeśli chodzi o publikowanie nowych biosów czy sterowników - to większość firm obecnie robi to dość często, ale w przypadku starszego sprzętu producenci często zakładają, że po pewnym czasie i tak zostaje on zastąpiony nowszym, nie ze względu na zużycie czy uszkodzenie, tylko na zestarzenie się techniczne.

Poza tym podejrzewam, że gra tu rolę jeszcze inny czynnik - firmie opłaca się uaktualnianie firmware'u czy sterowników wyrobów, które są jeszcze na rynku, które jeszcze muszą rywalizować o klienta z wyrobami konkurencji, które mogą jeszcze zostać przetestowane przez jakieś pismo czy organizację konsumencką. Producentowi opłaca się włożyć wysiłek i pieniądze w poprawienie oprogramowania, bo poprawia to osiągi urządzenia, które może w ten sposób osiągnąć ocenę lepszą niż konkurenci.
Z chwilą zakończenia sprzedaży danego wyrobu producentowi przestaje już na nim tak bardzo zależeć, a jednocześnie można założyć, że co można było poprawić zostało już poprawione - dlatego dalsze uaktualnienia pojawiają się na ogół tylko wtedy, gdy zostanie odkryty jakiś gruby błąd.

Oczywiście jest jeszcze coś takiego, jak reputacja firmy, której klienci raz zostawieni "na lodzie" (np. bez sterowników do nowych systemów operacyjnych) przy następnym zakupie pójdą gdzie indziej - ale to też chyba zależy od tego, ile dla takiej firmy wart jest taki drobny procent klientów, posiadających jeszcze bardzo stary sprzęt.

Jeśli chodzi o starsze nagrywarki LG, to mają one jakiś inny układ i program mtkflash, który jest w stanie wgrać firmware po prostu do podanego portu, nawet gdy nagrywarka nie jest widoczna, nie obsługuje ich.
Podobno jedynym sposobem na ożywienie takiego urządzenia jest pożyczenie od kogoś takiego samego, podłączenie go, i podpięcie uszkodzonego dopiero wtedy, gdy dobre zostanie rozpoznane przez bios komputera albo nawet po rozpoznaniu przez właściwy, firmowy program flashujący. Zostało to opisane gdzieś w serwisie cdrinfo.pl - pod hasłem "jak ożywić nagrywarkę, której nie widzi bios", czy coś takiego. Poszukaj. No i musisz jeszcze znaleźć taką samą sprawną nagrywarkę...
__________________
pozdrowienia
puch
puch jest offline