kumpel, w kompach zreszta kumaty, podlaczyl kiedys kabel usb do portu sieciowki ^_^ wierdzi ze nie byl wtedy pijany
znajoma wyciagnel mnie kiedys z luzka bladym switem poranka (kolo poludnia) bo kolega pozyczyl jej kompa na weekend, a ona nie moze go wlaczyc - poszedlem i poprosilem zeby zademonstrowala co robi - na obudowie byl duzy przycisk power i obok malutki reset (przyciski podpisane!)- juz wiecie ktory wciskala ^_^
i jeszcze fajna obudowa w zalaczeniu
|