mp3 ma taką właściwość, że zapisuje muzykę w blokach o określonej liczbie próbek (nie pamiętam ile). Powoduje to dodawanie na końcu utworu kilku zerowych próbek z niezapełnionego całkowicie ostatniego bloku spakowanego pliku. Dlatego praktycznie nigdy nie uzyskasz idealnych przejść między utworami.
Należałoby najpierw rozpakować je do .wav i usunąć niepotrzebną końcówkę w jakimkolwiek edytorze plików muzycznych. Można je nawet od razu połączyć w całość, a indeksy poszczególnych utworów dodać na końcu w programie do nagrywania (Nero i Fuerio mają taką możliwość).
__________________
Ciężko jest żyć lekko
|