Cytat:
zerothehero (03-01-2002 03:02):
Trafiłeś bracie na "Kaktusa" -> Cactus Data Shield to nowa technologia protekcji
testowana od niedawna na rynku masowym przy pomocy ostro promowanej płyty panny "NI". Przede wszystkim ma być niemożliwa do zripowania... nie wiem, jak
w praktyce wygląda zatem możliwość realizacji Unijno-europejskiego prawa do wykonania w domciu jednej kopii zapasowej legalnie nabytej płyty... Jeszcze takiej
płytki w ręku nie miałem, ale Plextory zawsze warto mieć...
"Does it work in real life?
Nope with Plextor drives! You can read such CDs and with CloneCD you can
additional remove the Cactus protection from the protected AudioCD. For the rest CD-Roms the Cactus protection will work just fine..."
Powyżej cytat z www.cdrinfo.com - link poniżej:
http://www.cdrinfo.com/articles/cdprotection/page3.shtml
Pozdrawiam i życzę powodzenia
ZTH
|
Problemik jest w tym, jak napisalem wczesniej, nie sa widziane pliki jako pliki medialne. Uzywajac programow do nagrywania pierwszy utwor widziany jest
z "ujemnym" czasem. Jest blednie zczytywane TOC. Reszte utworow mozna zrzucic normalnie do wavow, ale pierwszego nie. Jak sobie poradzielm?
Prsoste. Z wyjscia wzmacniacza zgralem ten jeden utwor na dysk twardy. No coz, jakos tzreba sobie radzic, na jakosci na pewno troche straciło. Trzeba przyznac, ze jezeli tak beda zabezpieczac plytki to zaczniemy stawac przed sporymi problemami.
Pozdrowiniea dla wszystkich :-)))