Uff... udalo mi sie podrzucić mu serwer COFEiNi.
O rany, mozliwosci tego back-doora są przeogromne, hm własciwie to teraz moge zrobic z jego kompem co zechcę, i faktycznie tak jak opisuja go autorzy mozna przejąć całkowitą kontrolę nad zainfekowanym kompem. I można robic takie "cuda" ktorych on sam siedząc przed kompem by nie zrobił.
Aha, ten niby progs do hdd dostało tez dwóch innych moich sasiadów, wszyscy od niego, więc sie zgadalismy ze przez kilka dni popastwimy sie nad jego kompem, no a później to i tak trzeba będzie z nim pogadać i wbić do łba trochę zasad.
Mściwy nie jestem, ale to jest taki typ użyszkodnika z którym juz od dawna mamy problemy (ciągnie z kazy non-stop i co popadnie, dwa razy przeciął kabel, jak wyjeżdza to wyłacza switcha i kilka osób nie ma neta przez pare dni, no i ciągle narzeka że mu admin ogranicza transfer co jest nieprawdą, ..... mozna by jeszcze sporo wyliczać)
|