Przyznaję, że od czasu przeróbki nagrywarka nie była intensywnie użytkowana - poleciała do drugiego kompa, który rzadko jest włączany. Ale troch płytek na niej nagrałem... i jak dotąd OK.
Może rzeczywiście Ci się "skończyła"?
A w ogóle to raczej jej nie lubię - uważam, że to dość nieudany model. Od początku miałem kłopoty - jako 32x nagrywa w trybie Z-CLV, i niektóre - zwłaszcza starsze - urządzenia mają problemy z odczytem takich płyt, a jako 40x stała się bardzo wybredna i bardzo niewiele płyt daje się nagrywać z pełną prędkością.
__________________
pozdrowienia
puch
|