Podgląd pojedynczego posta
Stary 16.11.2003, 10:26   #6
Sebastian997
Forumator
 
Avatar użytkownika Sebastian997
 
Data rejestracji: 12.07.2002
Lokalizacja: Katowice
Posty: 724
Sebastian997 zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
Napisany przez Gracek
Moi Drodzy poszukuję programu komputerowego do konwertowania plików mp3 do formatu plików z rozszerzeniem *.mid
Gracek.
Faktycznie, tak jak powiedzial wczesniej Maciusk1 jest to zadanie wlasciwie niemozliwe, jesli zalozymy ze wynikowy plik midi ma bys w miare dobrej jakosci i przypominac brzmieniem oryginal z mp3-ki. A to dlatego ze pliki midi nie zawieraja zapisu audio, a jedynie informacje potrzebne modulowi brzmieniowemu do wygenerowania dzwieku. Te informacje podzielone sa na tzw. tracki (sciezki). Najczesciej kazda sciezka to w praktyce inny instrument, choc mozliwa jest zmiana barwy w obrebie jednej sciezki podczas trwania utworu (komunikat "program change" ). Kazdy track zawiera zapis poszczegolnych nut (ich wysokosc, wartosc, dynamike, modulacje pitch, glosnosc, panorame, nasycenie efektami itp.). To tylko kilka z wielu komunikatow ktore moga byc uzyte w zapisie midi. Jednak poza tymi danymi w pliku midi nie ma nic wiecej, nie zawiera ona samego dzwieku. Komunikaty te wysylane sa dopiero do modulu brzmieniowego i tam na ich podstawie generowany jest dzwiek audio. Takim modulem moze byc karta dzwiekowa, kayboard, profesionalny syntezator. Dlatego tez, ten sam plik midi odtworzony w komputerze brzmi zupelnie inaczej niz odtworzony w profesionalnym instrumencie klawiszowym. Niby melodia ta sama, ale jakosc brzmien w "klawiszach" jest na ogol o niebo lepsza. Generalnie mozna powiedziec ze zapisane instrumenty w pliku audio nie sa w zaden sposob od siebie odseparowane, w odroznieniu od midi gdzie kazdy instrument to osobna sciezka itd.
Moze te informacje pozwola ci zrozumiec dlaczego programowa przerobka materialu audio na midi jest w zasadzie niemozliwa. Owszem, sa programy ktore niby to potrafia, ale w praktyce jedynym przypadkiem w ktorym jako tako sobie radza jest konwersja materialu audio ktory zawiera tylko pojedyncze dziwieki, np. sama melodie. Gorzej jesli mamy do czynienia z nagraniem z wielo******mi (akordami) nie wspominajac juz o zlozonych aranzacjach na kilka, kilkanascie instrumentow.
Sebastian997 jest offline   Odpowiedz cytując ten post