Cytat:
Napisany przez cana
BD dobrze mówisz z wersjami edukacyjnymi tylko jedno ale  a znajdz mi CATIE w takowej wersji  bo chciałbym podszlifować swoje umiejętnościa w tyrce nie mam na to czasu
bo co do reszty to nie rozumiem po co komu office i tym podobne zawalidrogi w domu /są darmowe czytniki doc, xls i zawsze zostaje openoffice
BTW tylko dzęki temu ze zassałem ostatnie ufo z sieci to nie umoczyłem, kasy w totalnym bublu który poszedł do kosza po 2 h testowania
|
No wlasnie, wszystko bardzo piekne, "byc legalnym" alez jakie to trudne...
przynajmniej w naszej polskiej rzeczywistosci, BD ma racje, okradanie autorow... ale ja chcialbym sie dowiedziec ile ten przyslowiowy autor tak naprawde dostaje, zarabia o ile sie nie myle cala wytwornia lub posrednicy...
ale ok, dyskuska bedzie nie na temat...
zgodnie z tym co tutaj przeczytalem, pozostaje miec komputer, zainstalowac sobie linuxa (nie ukrywam, na windowsa mnie nie stac przy obecnych jego cenach), darmowych programow jest duzo pod linuxa (w wersji rozwojowej rzecz jasna)...
pozostawic sobie radio (place abonament RTV) tam przynajmniej muzyka leci za darmo, a filmy no coz... mozna zawsze zoabczyc je w telewizji, udac sie czasem do kina, albo poczytac ksiazki z biblioteki...
pozdrawiam (szczegolnie tych "legalych" i broniacych prawa "polskiego"!)