Kurcze coś chyba jednak obciąża, przekonałem się o tym kiedy podpinałem monitor do zasilacza, było to dosyć dawno kiedy zasilacze 235W no name były na topie, ale faktem było że komp albo wisiał przy starcie systemu albo wcale nie ruszał lub nie podawał sygnału na monitor. Nie jestem specem od zasilaczy więc zapewne ktoś sensownie odpowie.
__________________
pozdrawiam.
|