Dzis z rana na onecie kolejny artykul o polskim kretynizmie:
http://info.onet.pl/829579,11,item.html
Nasz prezydent podpisal ustawe o biopaliwach...
nie bede sie szczegolnie rozwodzil do czego to sluzy, tym bardziej ze podobne dyskusje juz chodzily na forum...
pewnie wiekszosc z was i tak wie jak dziala te rzepako - paliwo...
ale kwestia wpływów finansowych, które przy podpisania tej ustawy popłyną do określonych kieszeni (Guzowaty wybudowal swoja najwieksza inwestycję w Polsce i zapewne to on będzie potentatem w produkcji biokomponentów). Z paliwem to u nas gorzej już być nie może - te paliwo które mamy w dystrybutorach na stacjach paliw jest już z domieszką jakiegos syfu, tyle że troche innego. Potwierdziły to niezależne badania, stacje paliw ktore stosowaly takie "dolewanie" napietnowano w necie, czy to dalo jakis efekt?
ano taki ze pewne osoby które po dlugotrwalym tankowaniu musza wyłożyć kilkaset złotych u mechanika na ponowne oczyszczenie silnika z substancji, którą powszechnie w Polsce nazywamy paliwem.
pozdrawiam