Postawiłem na winde 2003 choć jej nigdy nie miałem, ale już niedługo ...

.
Z dotychczasowych systemów każdy miał jakieś zwiechy itp. choć najlepiej wspominam win 2000, masakrą jest 98.
Zgadzam się również z paputem, że stabilność systemu zależy też od poprawnej konfiguracji sprzętowej itp.