Może jest jednak uszkodzona?
Ale faktem jest, że na wielu płytach no-name (albo bliskich temu) nagrywa ze stałą prędkością 16x (CLV), albo próbuje się rozpędzić do 20x, 24x, czasem 32x, a potem szybko obniża prędkość i dalej leci np. przy 16x.
Spróbuj kupić płyty Fuji Film 48x lub 52x - na nich (i tylko na nich w powtarzalny sposób, ze wszystkich jakie próbowałem) rozpędza się do 40x i utrzymuje tę prędkość do końca. Niestety, od jakiegoś czasu nie ma ich nigdzie w sprzedaży. A poza tym nie są tanie (ok. 2,50).
__________________
pozdrowienia
puch
|