W ktoryms poscie, kiedy sam pytalem sie o sposoby usuniecia Blastera (chociaz ostatecznie to nigdy tego wirusa nie mialem), jedna osoba poradzila mi wylaczenie pewnych procedur chyba wlasnie zdalnego sterowania. Nie pamietam juz, jak to sie robilo, ale metoda wydawala sie skuteczna. Mozesz sprobowac znalezc ten post, mial chyba tytul: MBlast raz jeszcze, czy cos takiego.
__________________
neverending path to perfection..
|