Podgląd pojedynczego posta
Stary 30.11.2003, 14:43   #1
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Angry Oryginalne plyty muzyczne - jak to odtwarzac na komputerze

Witam

Nad problemem zastanawialem sie juz od dawna, ale nieudana przed chwila proba posluchania sobie na komputerze nowego Gregoriana przepelnila szale i postanowilem sie o to spytac.

Otoz nie tak dawno kupilem sobie nowa plyte Enigmy Voyager (oryginalna). Plyte normalnie sobie sluchalem i wszystko bylo w porzadku, ale w miedzyczasie ktos poprosil mnie o jej przegranie. Nigdy nie bawilem sie w lamanie zadnych zabezpieczen, wiec nie mam na ten temat specjalnego pojecia. Sprobowalem tylko po prostu przekopiowac plytke w Nero, ale ze wzgledu na jakies zabezpieczenia sie nie dalo. Trudno, innego sposobu nie znalem, zeby sprawdzic.

Potem kupilem sobie plytke Sarah Brightman Harem. Plytka naprawde swietna, wiec chcialem sobie jej posluchac pracujac nad projektem na komputerze. Nawet sie dalo, ale tylko jakims programem wbudowanym w plyte, ktory w sumie nie byl taki zly, ale mulil komputer tak, ze zuzycie procesora wzrastalo do 100% i wlasciwiei nic nie dalo sie zrobic. A procesor i caly komputer mam w koncu calkiem niezly (Athlon XP 2000+). Odtworzyc piosenek normalnie WinAmp-em sie nie dalo.

No i przed chwila, znowu pracujac nad projektem, chcialem sobie posluchac swiezo kupionej najnowszej plytki Gregoriana. Wkladam ja do napedu i... nic. Dokladnie nic nie widac. Przez zaden program, ktory probowalem, czyli normalny Explorer, Total Commander, Nero i WinAmpa nic nie widac na plytce. Jak to ustrojstwo otworzyc?

Nie chce zaczynac nowej dyskusji na temat podejscia wydawnict do klienta, ale powoli zaczyna mnie to troche wkurzac. Place grube pieniadze za produkt i chce otrzymac produkt w pelni funkcjonalny. Dodatkowo na Gregorianie nie bylo nigdzie napisane, ze plytki nie mozna odtwarzac w napedzie komputera, tak wiec spokojnie moglbym ja oddac, ale nie po to ja przeciez kupowalem.

Ehhh, i skonczy sie pewnie na tym, ze dodatkowo sciagne sobie ta plyte z internetu, zeby moc jej posluchac na komputerze. Zreszta z Sarah Brightman juz tak zrobilem. A potem pewnie ktos bedzie obserwowal moje lacze i przyjdzie do mnie do domu na kontrole, bo sciagam pliki muzyczne. O kurde, az sie nie moge doczekac :chytry:
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online