zdazyło mi się kilkakrotnie, że wieczorem dostawałem info od kumpla że pajacyk zdjął blokadę pojedyńczego wsparcia ich akcji [nie licząc kasowania cookies]. tak więc na te kilkanaście minut przed północą zawsze w kilka osób odpalamy operę, a w niej klika [lub naście - w zależności od kompa i łącza] okien z pajacykiem i ustawiamy odświeżanie co kilka sekund...
|