Swojego czasu pisalem troszke na usenetowym alt.pl.mp3
Idea kompresji lossless jest o tyle niezla, ze zrippowany wav po utworzeniu sumy kontrolnej sfv, crc lub md5 spakowany bezstratnie oraz usuniety z dysku na zawsze bedzie w postaci skompresowanej posiadal 100 % informacji oraz ten skompresowany pliczek zajmie w przyblizeniu ok. 0.55-0.60 wielkosci pliku pierwotnego wav. Natomiast frajda polega na tym, ze po zrobieniu dekompresji lossless -->> wav ponownie i sprawdzeniu go za pomoca plikow sfv, crc, md5 otrzymamy taka samo sume kontrolna. Zatem zdekompresowane lossless zapewni nam identyczny plik wav co ten początkowy uzyskany z rippu ...
co do wiernosci kopii:
1. tylko prawidlowo skonfigurowany eac, wlasciwe wykrywanie przerw, offset i wiele innych

2. tryb secure, ale bez korekcji C2 [ temat walkowany na alt.pl.mp3 chyba pare miesiecy] - nie dotyczy plextorow z tego co pamietam

3. wylaczone buforowanie audio ... czyli wymuszenie wielokrotnego odczytu z plyty audio a nie z cache napedu.
4. i na koniec chyba ...wykonanie kompresji eacem lub zewnetrznym kompresorem lossless pliku wynikowego z opcja autoverify [ sciaganie lossless, majacego nieraz 580 MB i blad przy probie dekompresji budzi w ludziach agresje ]
5. I chyba to co jest najtrudniejsze - przed wyslaniem spakowanego pliku na usenet, wstawienie na ftp, torrenta czy osla - uwazne przesluchanie zgranego materialu - zdarzalo sie, ze log eaca twierdzil ze nie wystapily zadne bledy ...ale na sluch bylko slychac ze sa przeskoki ...
wniosek: miej zaufanie ale sprawdzaj
poniewaz watek dotyczy dvd i audio ..
1. spakowane pliki mozna nagrac na dvd jako zwykle dane
2. mozna ich sluchac na kompie z winampa lub foobar2000 [polecam go ]
3. nie bedzie to w zaden sposob dvd-audio lecz jedynie zwykla archiwizacja danych.
4. zaleta bedzie upchanie okolo 12-15 oryginalow cdaudio skompresowanych bezstratnie
5. zawsze mozna zrobic z tego kopie cd-audio
6. cos co mnie martwi to problem przerabiania dts do stereo .. ale to znowu nie ten juz temat ..
dla mnie przy obecnych nagrywarach i nosnikach osobiscie uwazam, ze na dvd audio warto poczekac jeszcze z roczek ..
jak na razie robienie audio widze tyko i wylacznie na cdr-kach
co do mp3: dobra mp3 dla wiekszosci ludzi bedzie brzmiala podobnie jak oryginal
jeszcze lepiej zagra ogg a juz mpc --braindead bedzie praktycznie rowny oryginalowi ... jednak skoro plik wav rozkompresowany z mp3@128 kbps oraz ape 1411 kbps zajmie tyle samo miejsca [dokladnie tyle samo] to nie widze sensu robienia audio z mp3 i innych lossy .. sa juz playery co graja bezposrednio z mp3, wtedy mozna mowic o konwersji mpc, ogg -->> mp3
a dyskujsa jaki format jest najlepszy to znowu pytanie, ktorego mam nadzieje ze nikt nie zada tutaj
pozdrawiam pietrek