jesli nie lubisz operki (a to blad - a paranoja 'reklam' mnie dziwi) to zainstaluj mozille - tam reklam nie ma... [zreszta ja nie napisalem zeby instalowac opere

] i tez bedzie dobrze - userzy mozilli i opery zyja w zgodzie - tu wybor jest kwetia tylko gustu - IiiEee! KaaGieeBeee
linuks spelnia wymagania statystycznej sekretarki - ale do prawidlowej pracy wymaga umiejetnosci i doswiadczenia statystycznego supervisora - tej opini (i tego ze jest prawdziwa) nie zmienisz - to moze zrobic tylko ktos kto wypuszcza kolejne mutacje jadra pingwinka - niestety do glowy im nie przychodzi ze 'myslenie' [czesto zbedne!] warto jednak wyeliminowac z miejsc gdzie nie jest ono potrzebne - ale nie! skad! ma byc 'pro' - no i smiesznie jest jak czlowiek chce sobie gadu pod linuksa zalozyc i dostaje sourcecode... wiem ze sa paczki i 'execi' - ale jedna taka wpadka i user mowi linuksowi NARA
moj sys startuje w 13 sekund od momentu nacisniecia guzika (lacznie z podlaczeniem do dyskow zdalnych i odpaleniem netu) do rejestru nwet nie zajzalem - powylaczalem kilka zbednych uslug, stacje dyskietek i pare urzadzen systemowych - to samo mozna zrobic w linuksie - tylko ze tam sie to madrzej nazywa i robisz to przy kompilacji jadra (szkoda tylko ze jak chcesz dodac nowy sprzet to nie zrobisz tego tak latwo jak w windowsie...)
w2k kupilem jako oem z kompem - byla to decyzja bardziej mojego ojca niz moja (ja chcialem w98 do ktorego bylem juz przyzwyczajony) ale stalo sie - i bardzo mu wiele razy juz mu dziekowalem za wsparcie finansowe w tym momencie - mam spokoj i stabilny system ktory wybitnie dobrze wspolpracuje z moim sprzetem
sarkazm o kupowaniu na rynku jest troche zbedny... zwlaszcza ze przemilczas fakt ze czesto inaczej sie nie da niz na windowsie - i ze o ile zjawisko to jest samo w sobie naganne to nic z nim przecietny user nie moze zrobic