W punktach, chociaz pewnie troche powtorze swoich przedmowcow
1) USB 2.0 spokojnie podlaczysz do 1.1. Co najwyzej mozesz stracic troche na szybkosci, co jednak przy normalnych (powiedzmy 1 - 2MB) obrazkach, a juz na pewno przy tekscie nie powinno byc zauwazalne.
2) Rozdzielczosc optyczna im wieksza, tym lepsza. Moze faktycznie 1200 na 2400 nie jest tak naprawde potrzebna (jesli dla niej mialbys doplacic wieksza kwote - powiedzmy wiecej niz 80 - 100 zlotych), a tez 600 na 600 to wedlu mnie za malo. Ja taka mam (Microtek ScanMaker 3800) i przy skanowaniu zdjec (zalezy mi na dobrej jakosci) jest po prostu za mala. I nie chodzi o to, ze otrzymam za mala rozdzielczosc zdjec, bo przy 1200dpi otrzymuje chyba 20000 na 30000 (nie pomylilem sie z zerami), a zdjecia zajmuja po 300 - 400MB, ale po prostu jest za male odwzorowanie szczegolow i skany sa po prostu niewyrazne. 1200 na 600 to wedlug mnie minimum, a jednoczesnie i optimum.
3) O rozdzielczosc interpolowana nie pytales, ale na wszelki wypadek zaznacze - jest to parametr kompletnie bez znaczenia i nie zwracaj na niego najmniejszej uwagi.
4) A jesli chodzi o producentow. Ja mam Microteka i pomijajac troche za niska rozdzielczosc, skaner jest naprawde doskonaly. Calkiem cichy, ladny z wygladu i bardzo szybki (naprawde cholernie szybki - zdjecie w rozdzielczosci 96dpi skanuje moze z 2 - 3 sekundy, a preview robi jeszcze szybciej). Sa drozsze modele (ja za swoj okolo roku temu dalem niewiele ponad 200 zlotych) i na pewno mozna tam wybrac cos odpowiedniego. Do tego dochodzi trzyletnia gwarancja door-to-door, ktora zdecydowanie jest nie do pogardzenia (nie wiem, jak jest u innych producentow).
Z innych moglbym polecic HP, chyba wlasnie podany juz tutaj model 3500, chociaz po glowie chodzi mi 3700. Ale moze sie myle. W kazdym razie kosztuje on wlasnie okolo 350 zlotych (pewnie mniej bo to cena z MediaMarktu) i wydaje mi sie calkiem przyjemnym urzadzeniem.
Wazne jest rowniez oprogramowanie, ale mysle, ze pod tym wzgledem nie ma juz firmy, ktorej nalezaloby unikac.