Nie popadajmy w paranoję. W dzisiejszych czasach nie daqłoby się czegoś takiego ukryć. Prawdopodobieństwo wyjawienia tajemnicy jest wprost proporcjonalne do kwadratu osób, które ją znają - a w tym wypadku musiałoby ją znać wiele osób. Zfingowanie wypadku angażowałoby zbyt wielu ludzi, a w dzisiejszych czasach nie ma ludzi zaufanych - ktoś zaproponowałby wyjawienie wielkiej tajemnicy jednej z gazet za parę mln dolców i rząd by padł. A teho nikt by nie ryzykował.
__________________
Pozdrawiam
|